Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

4 czerwca 2020 r.
16:00

Jakubas nie będzie żałował pieniędzy na transfery do Motoru Lublin. Powstaną też boiska i akademia piłkarska

Za rok awans do I ligi. A do tego budowa boisk i profesjonalnej akademii piłkarskiej. W czwartek jeden z najbogatszych Polaków Zbigniew Jakubas potwierdził, że zainwestuje miliony w Motor Lublin. Przedstawił też najbliższe, bardzo ambitne plany klubu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Motor po sześciu latach spędzonych w III lidze wreszcie wraca na szczebel centralny. To jednak dopiero początek dobrych wieści dla kibiców piłki nożnej w Lublinie. Za rok o tej porze żółto-bialo-niebiescy mają się już szykować na grę w I lidze. A niedługo później występować w ekstraklasie.

– Zbigniew Jakubas od dłuższego czasu jest już zaangażowany we wsparcie finansowe Motoru. Teraz interesuje nas zarówno profesjonalizacja klubu, rozbudowa całego zaplecza dla piłki nożnej w regionie, a przede wszystkim kolejne awanse – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Dodaje też, że miasto nadal będzie wspierać klub. – Nie wycofamy się z Motoru. Chcemy być współodpowiedzialni za budowanie przyszłości piłki nożnej w Lublinie. Chcemy być wsparciem finansowym i organizacyjnym – zapewnia prezydent Żuk.

Skąd w ogóle pomysł, aby zainwestować właśnie w Motor? – Od roku wspieram Motor. W tym roku także sporą kwotą. Najbliższe tygodnie będą wymagały kolejnych inwestycji. Z przyczyn formalno-prawnych po stronie Motoru wejście kapitałowe będzie mogło mieć miejsce dopiero we wrześniu – mówi Zbigniew Jakubas.

– Pochodzę z Lublina, a Motor jest moją drużyną od dziecka. Chodziłem na mecze z dziadkiem, kiedy odbywały się jeszcze przy ul. Kresowej. Nie wiem, jak to się działo, że na te spotkania przychodziło po 15 tysięcy kibiców. Pamiętam też mecz Motoru z Pogonią na Lubliniance, który oglądało 20 tysięcy osób, a to był 65 rok. Pamiętam zawodników, jak Witold Sokołowski, który strzelał z rzutu wolnego tak, że poprzeczka pękała. Mam olbrzymi sentyment do tego klubu i chociaż obecnie chodzę na Legię, bo mieszkam w Warszawie, a mój przyjaciel jest właścicielem, to powiem szczerze, że to co za młodu człowiek doświadczył pozostaje w sercu na zawsze. W biznesie osiągnąłem cele, których nawet nie zakładałem. Przyszedł też moment refleksji, że mogę coś zrobić i teraz to robię. Coś dla Lublina. To moje miasto – wyjaśnia powody swojej decyzji Zbigniew Jakubas.

Miliony na boiska i akademię

Jakie cele stawia sobie nowy inwestor? – Chcę zbudować tutaj coś, co przez wiele lat będzie dumą naszego miasta. Stadion w Lublinie to jeden z najpiękniejszych obiektów w Polsce. Gra Motoru do tej pory dumą lublinian nie mogła napawać. Chcemy to jednak zmienić. Celem równoległym jest zbudowanie akademii piłkarskiej. Dzisiaj rozmawiamy z panem prezydentem, gdzie może ona powstać. Jeżeli uda nam się szybko przejść przez procedury pozyskania ziemi, to chciałbym w ciągu czterech miesięcy zbudować trzy boiska piłkarskie z podgrzewaną płytą i balonem na zimę, tak aby akademia mogła w pełni ruszyć od jesieni tego roku – mówi Jakubas.

Koszty infrastruktury, która najprawdopodobniej powstanie przy ul. Rusałka i jej okolicach to przynajmniej kilkanaście milionów złotych. – Od przyszłego roku deklaruję zbudowanie campu dla młodych piłkarzy wzorem chociażby Legii, która w Grodzisku zbudowała taką infrastrukturę. Jestem długodystansowcem. Wszystko co robię do tej pory, wszystkie firmy to lata ciężkiej pracy. Efekty tego widać. Tak samo podchodzę do inwestycji w Motor. Jak wiecie, piłka nożna to jest studnia bez dna. To jest ciągle dokładanie i dokładanie. Chciałbym to robić sensownie i przede wszystkim kształcić młodzież w tym regionie – mówi nowy inwestor żółto-biało-niebieskich.

Pieniądze na transfery? Nie ma limitu

Zapowiada także, że w najbliższym czasie nie będzie żałował pieniędzy na transfery, aby za rok w Lublinie kibice świętowali kolejny awans. – Jak chcemy przeskoczyć szybko do I ligi to wzmocnienia muszą nastąpić. Nie mam limitu własnego na ten cel. Pieniądze są, nie wiemy, jakie tak naprawdę będą potrzeby. Jest przygotowana lista transferowa i w części ją znam – wyjaśnia.

Na dłuższą metę nie jest jednak zwolennikiem takiej polityki. Dlatego Motor za parę lat ma opierać się przede wszystkim na piłkarzach wyszkolonych w klubie. – Chcemy zapewnić młodzieży dobre, długofalowe kształcenie, tak aby w Motorze za trzy-cztery lata grało 60-70 procent zawodników rodzimych, a nie jak robią to często inne kluby, że się nastawiają tylko na transfery. To droga donikąd – przekonuje Jakubas.

Zapowiada też, że nagle nie pojawi się w Lublinie zaciąg działaczy i trenerów z innych regionów. – Moja druga żelazna zasada polega na tym, że jestem długofalowym zawodnikiem w biznesie. Ludzie, którzy się sprawdzają, uczą i wyznają moją filozofię pracują ze mną po 30 lat. Będę stawiał na lokalnych działaczy i zawodników, których umówmy się, będziemy musieli wykształcić. Jeżeli zarząd uzna, że wsparcie z zewnątrz jest potrzebne, to z takiej opcji także skorzystamy. Nie jestem jednak osobą, która będzie ingerowała zbytnio w bieżące sprawy drużyny, trenera, czy działaczy. To jest działanie na krótką metę – wyjaśnia nowy inwestor Motoru.

Nie możemy wchodzić do ligi w oparach skandalu

Zbigniew Jakubas odniósł się także do niedawnych ataków Hutnika Kraków na LZPN, a także Motor. – Byłem zbulwersowany całą sytuacją. Byłem zdania, że nie możemy w takich oparach skandalu wchodzić do II ligi. Jeżeli sytuacja się nie uspokoi, to mówiłem nawet o tym, żebyśmy zażądali meczów barażowych lub meczu rewanżowego z Hutnikiem. Wszyscy widzieli, w jaki sposób przegraliśmy w Krakowie, gdzie nie uznano nam prawidłowo zdobytej bramki. Na obrzeżach właściwej piłki nożnej, czyli w trzeciej i po części także w drugiej lidze wypaczanie wydarzeń bardzo często się niestety zdarza. Czy to jest błąd, czy świadome działanie nie chcę tego krytykować.

– Całe szczęście, że jest VAR. Kiedy mój kolega był właścicielem Polonii Warszawa pytano mnie często, dlaczego nie wchodzę w piłkę nożną. To było 8-10 lat temu. Ja odpowiadałem, że do kiedy nie będzie takiego systemu, jak VAR, to nie włożę w klub piłkarski ani złotówki. Żaden szanujący się biznesmen, kiedy inwestuje miliony złotych nie może sobie pozwolić, że błąd sędziego wypacza kompletnie wynik meczu, który może być nawet warty miliony euro, bo to się zdarzało. Na szczęście VAR już funkcjonuje w ekstraklasie, więc sytuacja jest spokojniejsza, a błędy zdarzają się coraz rzadziej – tłumaczy jeden z najbogatszych Polaków.

Ciągle proszą o wsparcie

Zbigniew Jakubas przyznał także, że cały czas dostaje zapytania w sprawie inwestycji w innych, polskich klubach. – Nawet wczoraj miałem rozmowę z dużego, zacnego klubu ze Śląska. Uczciwie powiedziałem, że nie ma takiej opcji, bo sercem jestem związany z Motorem, chociaż to klub, który dopiero ma szansę urosnąć. Motor to moja drużyna, na którą chodziłem przez kilkanaście lat. Na żużel i piłkę nożną. Pamiętam zawodników, nawet, jak strzelali bramki. Dziecięce wspomnienia wracają – przyznaje nowy inwestor Motoru.

A czy będzie większościowym udziałowcem w klubie? – Musimy intensywnie inwestować. A miasta nie będą mogły sobie pozwolić na odkryte inwestowanie. Pan prezydent powiedział, że nie ma problemu, żeby miasto było mniejszościowym inwestorem. A relacja, ile to będzie procent jest otwarta i bez znaczenia. Ja zakładam, że w przyszłości stowarzyszenia będą chciały wejść do Motoru, czy wręcz kibice. To otwarta sprawa. Piłka jest dla hobbystów i dla tych, którzy chcą poświęcić swój czas i pieniądze. To nie jest biznes. W ekstraklasie są tylko dwa kluby, które są na plusie. W Europie może jest ich kilka, a reszta to skarbonka. Nie boję się tego, ponieważ nie takich podejmowałem się zadań w życiu. Nie widzę, żeby to było nadmierne ryzyko – zapewnia Jakubas.

Trzy boiska już teraz

Zapowiada także szybką budowę boisk, z których będzie mogła korzystać klubowa akademia.

– Będziemy rozmawiali na temat lokalizacji boisk. Pytanie, czy uda się na szybko znaleźć tereny. To jednak sprawa otwarta. To nasz podstawowy cel i w ciągu czterech miesięcy chcemy, żeby powstały te trzy boiska. Jeżeli mówimy o szkoleniu, to musimy mieć gdzie to robić. W ciągu kolejnych kilkunastu miesięcy trzeba będzie także postawić obiekt, gdzie będą: szkoła, sale odnowy biologicznej dla zawodników i całego zaplecza. Mam wzór mojego kolegi z Warszawy i wszystko jest przeanalizowane. Wiemy do czego dążyć. Nad samą organizacją będziemy jeszcze pracowali, mamy na to dwa miesiące. Jeżeli chcemy coś zbudować konkretnego, to musi to być pełna infrastruktura. Zaplecze lekarskie, czy medyczne także. Miasto myśli także o stworzeniu klas sportowych – wyjaśnia jeden z najbogatszych Polaków.

Zbigniew Jakubas na koniec zwrócił się także z apelem.

– Mam prośbę o wspieranie nas w dobrych i złych momentach. Będziecie mieli do czynienia z uczciwą postawą z mojej strony i strony pana prezydenta. Nie ukrywam, że mi osobiście jako człowiekowi nie podobają się zachowania kibiców. Nie mówię o Motorze, chociaż byłem na meczu z Koroną Kielce, gdzie Motor nie najlepiej grał na początku. Słowa „Motor grać k... mać” przez pół meczu mało mi się podobały. Jak również gwizdy na przeciwników. Byłem zażenowany meczem Polska – Portugalia, gdzie rywale zostali przywitani gwizdami. To jest brak kultury. Jak się zaprasza gościa do domu, to się na niego nie gwiżdżę. Tak się dzieje, że w drugiej lidze będą grały drużyny moich kolegów i nie chciałbym, żeby taka eskalacja chamstwa miała miejsce. Ja jeżdżę na mecze: Realu Madryt, Barcelony, czy Bayernu Monachium. Tam nie ma takich zachowań. To także będzie nasza praca, żeby na naszym stadionie odbywały się widowiska i żebyśmy się nimi cieszyli, a nie zachowaniem „pseudokibiców” – apeluje Jakubas.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

PGE Start Lublin zdobył Pekao Superpuchar Polski. Pierwsze trofeum w historii

PGE Start Lublin zdobył Pekao Superpuchar Polski. Pierwsze trofeum w historii

To jest niezwykle ciężkie do wytłumaczenia. PGE Start Lublin w pierwszej połowie nie istniał na parkiecie i był kompletnie zdominowany przez Energę Trefl Sopot. Po zmianie stron jednak „czerwono-czarni” włączyli zdecydowanie wyższy bieg i wygrali 82:77. Nie trzeba dodawać, że jest to pierwszy taki triumf w historii klubu.

Orlen Oil Motor Lublin gonił z całych sił, ale nie obronił mistrzostwa PGE Ekstraligi
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin gonił z całych sił, ale nie obronił mistrzostwa PGE Ekstraligi

Orlen Oil Motor Lublin był blisko odrobienia ogromnych strat z Torunia w drugim finale PGE Ekstraligi. „Koziołki” wygrały na swoim torze z PRES Grupą Deweloperską 52:38, ale do obrony tytułu ostatecznie zabrakło im czterech „oczek”

Łada łatwo ograła Bug, a Hetman zrobił swoje w Majdanie Starym

Łada rozbiła groźnego beniaminka, dwie czerwone kartki w Krasnymstawie i siódma wygrana Hetmana

W ósmej kolejce ciekawie zapowiadało się spotkanie w Biłgoraju. Łada podejmowała groźnego beniaminka z Hanny, który potrafił odebrać już punkty Hetmanowi Zamość i Lubliniance. W sobotę drużyna Bartosza Bodysa była jednak tylko tłem dla rywali. Przegrała 0:5, a mogła jeszcze wyżej.

Dave Assuncao zaliczył w niedzielę dwie asysty

Avia lepsza od Podlasia, skromna wygrana Chełmianki

Po derbowej porażce ze Świdniczanką nastroje w obozie Avii nie mogły być najlepsze. Drużyna Wojciecha Szaconia błyskawicznie powetowała sobie jednak straty. Najpierw odprawiła z kwitkiem Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski, a w niedzielę przywiozła komplet punktów z kolejnych derbów, tym razem w Białej Podlaskiej.

Bez celnego strzału i bez punktów. Górnik Łęczna przegrał z Chrobrym

Bez celnego strzału i bez punktów. Górnik Łęczna przegrał z Chrobrym

W tym sezonie nie brakowało meczów, w których Górnik Łęczna zasługiwał na więcej. Niestety, niedzielne spotkanie w Głogowie do nich nie należało. Bardzo mało wykreowanych sytuacji, ani jednego celnego strzału, a na koniec w pełni zasłużona porażka z Chrobrym 0:2. A to oznacza, że zielono-czarni po jedenastu kolejkach pozostają jedynym zespołem w Betclic I lidze bez zwycięstwa.

Kibice przed wejściem na Z5
galeria

Motor kontra Toruń – emocje sięgają zenitu. Opinie kibiców spotkanych przed Z5

Kibice z niepokojem patrzą w niebo i zaklinają pogodę na minuty przed wielkim rewanżem w finale żużlowej ligi. Na torze spotkają się Lublin i Toruń. Oba zespoły wierzą w swoje szanse, choć ton wypowiedzi kibiców zdradza różne nastroje – od pełnej wiary po ostrożny optymizm.

Po liturgii w Bazylice Narodzenia NMP, uczestnicy w uroczystym pochodzie udali się do siedziby Akademii przy ul. Wojsławickiej.
galeria

Ćwierć wieku nauki i tradycji. PANS w Chełmie świętuje jubileuszowy rok akademicki

Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainaugurowała jubileuszowy – 25. rok akademicki. Uroczystość stała się nie tylko okazją do świętowania historii, lecz także do podkreślenia przyszłych ambicji uczelni.

Znamy mistrza PGE Ekstraligi 2025. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [zapis relacji na żywo]

Znamy mistrza PGE Ekstraligi 2025. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [zapis relacji na żywo]

O godzinie 19.30 rozpocznie się rewanżowy mecz finału PGE Ekstraligi pomiędzy Orlen Oil Motorem Lublin, a PRES Grupą Deweloperską Toruń. Czy "Koziołki" odrobią 18 punktów straty z Torunia i po raz kolejny zostaną mistrzami Polski? Zapraszamy na wspólne sportowe emocje

System kaucyjny ma zmniejszyć liczbę odpadów, w tym plastikowych butelek.
sonda

System kaucyjny tuż-tuż. Co się zmieni?

Od 1 października w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Co to w praktyce oznacza i w jaki sposób wpłynie na nasze życie?

Zatrzymany jest już w celi

Jeździł na „podwójnym gazie”, ukrywał się w pensjonacie

Lubelscy „łowcy głów” zatrzymali 31-latka, którego poszukiwano listem gończym i dwoma nakazami. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie 2 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany został namierzony w jednym z pensjonatów na terenie powiatu krasnostawskiego.

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
9. KOLEJKA

Wyniki:

Avia Świdnik - Świdniczanka Świdnik 2-3
Cracovia II - Czarni Połaniec 1-0
Korona II Kielce - KSZO Ostrowiec Św. 1-2
Pogoń Sokół Lubaczów - Chełmianka 0-0
Siarka Tarnobrzeg - Podlasie Biała Podlaska 1-2
Sparta Kazimierza Wielka - Naprzód Jędrzejów 0-2
Stal Kraśnik - Sokół Kolbuszowa Dolna 3-1
Star Starachowice - Wisłoka Dębica 1-1
Wisła II Kraków - Wiślanie Skawina 1-2

Tabela:

1. KSZO 9 23 18-7
2. Avia 9 19 21-13
3. Wiślanie 9 19 20-17
4. Chełmianka 9 18 15-10
5. Pogoń Sokół 9 15 18-12
6. Podlasie 9 14 17-15
7. Cracovia II 9 14 16-18
8. Stal K. 9 13 17-11
9. Star 9 13 14-13
10. Naprzód 9 12 14-13
11. Siarka 9 11 13-15
12. Wisłoka 9 10 11-12
13. Korona II 9 10 15-19
14. Czarni 9 9 14-16
15. Sokół Kolbuszowa 9 7 11-17
16. Sparta 9 7 13-23
17. Świdniczanka 9 6 12-17
18. Wisła II 9 6 16-27

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!